Temat: [C-MAX 2003-2007] Światła dzienne w naszych autach
View Single Post
Stary 20-12-2015, 09:35   #607
cudaczek17
ford::average
 
Avatar cudaczek17
 
Imię: Andrzej
Zarejestrowany: 07-06-2013
Skąd: Rzeszów
Model: FOCUS C MAX
Silnik: 1,6 TDCI
Rocznik: 2005
Postów: 72
Domyślnie Odp: Światła dzienne w naszych autach

Cytat:
Napisał juri2069 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Dlatego , że nawet w biały dzień jadąc chociażby przez las samochód bez świateł lub z tymi dziennymi za 20 zł jest słabo widoczny i stwarza większe zagrożenie, a to że ktoś jedzie 70 na 50 tce patrząc na wiele bez sensu ograniczeń to bardzo słabe wykroczenie.
Jak to się mówi , jak masz pecha to i w szklance wody się utopisz , więc nie trzeba wielkich prędkości aby zrobić komuś krzywdę.

Przykład z dziś czy wczoraj - 64 latek zabił dwoje dzieci na pasach - trzeźwy i jechał z przepisami. Popatrz , gdyby jechał jak np ja, czyli szybciej niż 50 na 50 tce to by przejechał przez przejście zanim ta kobiety by na nie weszła.
To działa w obie strony. Gdybać można , życia nie oddasz

Oczywistym jest to , że jeżeli na drugim pasie w tym samym kierunku samochód się zatrzymuje to rzecz święta aby i drugi się zatrzymał. Chłop się zagapił , albo myślał za co zrobić święta bo funduszy brak. Jego wina

A co do pytanie to wiele osób jest takich , że na 50 tce jedzie 49 i każdy inny to pirat więc znowu nie ma takiego powszechnego przyzwolenia.
Osobiście ode mnie jest Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Cały świat jest zwariowany i motoryzacja nie jest tego wyjątkiem.Nie można generalizować bo każdy kierowca jest inny.Jest wiele rzeczy lub zachowań na drodze, których nie da się racjonalnie wytłumaczyć ale ludzie robią bo na przykład chcą być orginalni bez względu na konsekwencje. Zakładają do samochodów wiele rzeczy które są niedozwolone, nawet zagrażające bezpieczeństwu, a na przykład światła własnej roboty bez homologacji kupione gdzieś w necie.To tylko pierwsze z brzegu przykłady.Z drugiej strony nie możemy osądzać drugiego kierowcy jakie były przyczyny jego zachowania na drodze, w jakim on jest stanie psychicznym czy fizycznym ? Najczęściej osądzamy kogoś nieznajomego, ale inaczej jest jak to dotyczy nas lub naszych bliskich.
cudaczek17 jest offline   Odpowiedź z Cytatem