Moja logika?
Przepisy mowia ze swymi manewrami nie mozesz zmuszac pozostalych kierowcow do zmiany predkosci lub kierunku. Nigdzie nie ma zapisu ze dot to tylko aut poruszajacych sie z dozwolona predkoscia.
Wlasnie logika takich ludzi jak dobo28 czy twoja powoduje zagrozenie na drodze. Kazdy odpowiada za siebie przekraczajac predkosc. Ale jesli takiemu zajedziesz droge, tylko dlatego ze twierdzisz iz masz prawo bo on jedzie za szybko to wina jest na twojej stronie. Obojetne czy sie z tym zgadzasz czy nie.
I o ile plakanie, ze ktos ci miga bo wlasnie mu zajechales droge to dziecinada, o tyle wsciekanie sie w takiej sytuacji i chec zemsty to powod zeby odwiedzic psychologa. Bo to nie jest normalne.
Poza tym to czym sie popisal dobo28 to celowe spowodowanie zagrozenia w ruchu ladowym. No chyba ze masz inne zdanie @
gorilla ?