Ochronę termiczną to mają wszystkie bardzo dobrą. Zarówno 2.0 jak i 2.2 TDCi ale to jest ochrona przed przegrzaniem się silnika pod względem płynu chłodzącego a co innego jest temperatura oleju w silniku a zwłaszcza temperatura tloków jadąc 200KM/h przez 100-200 km bo temperatura płynu będzie jeszcze w normie ale temperatura denka tłoka będzie już na skraju wytrzymałości bo tam cały czas będzie działał wtryskiwacz jak "palnik"
Dzisiaj odwiedziłem tą firmę z Poznania i wymieniliśmy uwagi. Generalnie chłopaki wiedzą o co chodzi i widać że robią różne modyfikacje.
Mój pomysł z odcięciem oryginalnej chłodniczki pozostaje i do tego dorobimy króćce pod węże węże dalej będzie wstawiony termostat jest on umiejscowiony w trójnikiu bo obiek oleju musi być ciągły. Gdy termostat się otworzy kieruje olej na chłodnice jak się zamknie olej będzie krążył obok chłodnicy.
Mają mi wycenić graty i dać znać co i jak.
Ale muszę poszperać w internecie bo facet z tej firmy bazuje na gotowych układach, chlodnicach olejowych dostępnych w internecie.
Trzeba tylko w Google poszukać.
Wpiszcie w Google chłodnice z termostatem to zobaczycie jaki jest wybór
Bo samemu w zaprzyjaźnionym warsztacie zrobię to może dużo taniej. Zobaczę ile oni sobie policją za robote bo jak będzie dużo to robię to sam ponieważ to jest naprawdę prosta sprawa.
@
latar
Trzeba najpierw ściągnąć zderzak aby zmierzyć miejsce pod montaż chłodnicy tak aby się jak najmniej narobić. Bo chłodnic na rynku są setki rodzajów więc coś się dopasuje.
A później trzeba się zabrać za montaż króców i możemy wszystko montować
Generalnie doszliśmy do wniosku że czym niższa temperatura oleju tym lepiej dla silnika np. jak by się udało uzyskać 80 stopni przy 180-200 km/h to by dużo pomogło tłokom bo jednak olej jest skierowany bezpośrednio na dno denka tłoka i co innego jak będzie pryskał olej o temperaturze 80 stopni a co innego jak o temperaturze 130-140 stopni zawsze to będzie jakiś dodatkowe chłodzenie dla tloków