Cytat:
Nie zrozumieliśmy się....
Najeżdżanie na auto z tyły, plus świecenie długimi (aby wymusić zjechania z pasa), jest w Niemczech traktowane jako przejaw agresji drogowej i zahacza o czynną napaść. To samo zresztą dotyczy sytuacji gdy pacjent z tyłu załącza migacz, chcąc tym samym oznajmić swoją potrzebę wyprzedzania, wymuszając w ten sposób zjechanie na prawy pas auta jadącego przed nim.
|
Dla mnie nie bardzo zrozumialy zakaz. Jesli szybsze auto sie zbliza z tylu, to kierowca wolniejszego powinien ustapic zjezdzajac na bardziej prawy (jesli ma taka mozliwosc). Zwykle jednak taki kierowca przemysli o dupia Maryni, telefonuje, SMSuje albo robi inne rzeczy zamiast spogladac we wsteczne lusterko. IMO migniecie dlugimi nie jest w zadnym przypadku przejawem agresji a jedynie informacja ze zbliza sie ktos szybszy. Nie widze w tym nic zdroznego