Bardzo podobnie - jeżeli chodzi o hamowanie - z tym, że jakoś nie czuję inności w działaniu hamulców - hamuje jak zwykle - tyle że na wyświetlaczu widzę jaki procent energii hamowania został odebrany w postaci prądu - normalna jazda to praktycznie między 90-100% odzysku. W przypadku L rzeczywiście silnik się włącza i utrzymuje obroty na ok 4000 - chyba że zwalniamy - potrafi się też wyłączyć przy bardzo niskich prędkościach.
System ułatwiający jazdę na wzniesieniach - nie bardzo wiem co to jest
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. u mnie przycisk na lewarku - samochodzik pod górkę - zapala się lampka - pozwala ona na opóźnienie ok 2-5sek które zabezpiecza samochód przed zjechaniem do tyłu - hamulec nie trzyma przy jeździ do przodu lub puszcza dokładnie po naciśnięciu gazu - lub jest to jakiegoś rodzaju zablokowanie osi przez skrzynię biegów - nie wiem na jakiej zasadzie to działa. Niby automat nie powinien się cofnąć po puszczeniu hamulca - w praktyce jednak przy dużych wzniesieniach automaty też delikatnie się cofają o kilka - kilkadziesiąt centymetrów - w tym przypadku nawet kontretnym podjeździe nie cofnie nawet o milimetr.
Dodatkowo jest też Eco tempomat - czyli system nie stara się na siłę utrzymać zadanej prędkości - przy podjeżdzaniu na wzniesieniach nie będzie trzymał zadanych np 90km - ale jeżeli to pozwoli na ograniczenie spalania - będzie delikatnie zwalniał - oczywiście nie do 70 ale do ok 85 (w innych samochodach standardowy tempomat wręcz przyspieszał do ponad 90), przy zjazdach dzieje się to samo - pozwala delikatnie zwiększyć prędkość.
Co do zużycia klocków - matki escape z 2009 ma prawie 100.000 km i jeszcze wszystko oryginalne - oczywiście ona trochę spokojnie jeździ
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. u siebie jeszcze nie mam porównania - 25000 to trochę mało.