Cytat:
te z instrukcji są kwadratowe (takie jak w mondeo) i one sa chyba rozbieralne a te z focusa nie.
|
Wszystko jest rozbieralne, tylko niektóre rzeczy są potem nieskładalne.
Lampka łezkowata jest źle policzona (albo dobrze, zależy co przyświecało konstruktorom Forda). Żarówka w środku generuje za dużo ciepła, którego nie ma co odprowadzić. U mnie w poprzednim aucie zimą przy otwieraniu drzwi poczułem świąd palonego plastiku, w życiu bym nie podejrzewał, że to z lusterek, a jednak.
Przy wyciąganiu jak i rozbieraniu trzeba bardzo uważać, gdyż ten plastik z któego jest wykonana lampka jest bardzo kruchy i nie za gruby.
Ja wsadziłem coś takiego, podpiłowane trochę, żeby się zmieściło.
Zamocowałem na kleju na gorąco, skleiłem na jakimś cyjanoakrylu i uszczelniłem silikonem, żeby się woda nie dostała.
Niestety GEM zgłasza błąd, jeśli nie wykryje żarówki (albo czegoś, co będzie miało oporność żarówki 5W), także do lampki do środka można odpowiedni bocznikowy rezystor wlutować, aby tego błędu nie było.