To ja jeszcze dodam, że rama wyglądająca na zdrową ale pofalowana to także mina. Wiele profili jest złożona z dwóch warstw blachy punktowo ze sobą zgrzewanej.
W miejscu zgrzewu, pomiędzy blachami pojawia się korozja... i sobie koroduje w najlepsze. Z zewnątrz niby super do momentu aż się nie posypie na wylot. Wygląda to tak:
http://www.afol.pl/transit/ruda_malpa/
Nie podejmuj decyzji pochopnie o zaniechaniu projektu, bo to wcale nie musi być tak, że to się kompletnie nie opłaca. Może mieć sens. Pytanie jakich nakładów wszystkiego się spodziewałeś.
Roczniki starsze miały lepsze blachy trochę, choć teraz to i wiek swoje robi, więc reguła sprzed 10 lat przestaje się sprawdzać. Zależy po prostu od egzemplarza. Ostry śrubokręt, młotek i dokładnie opukać go od spodu. Będzie wiadomo na czym się stoi. Za 2-5 tysięcy nie zrobisz jednak z niego samochodu względnie pewnego na wakacyjne wycieczki
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. 2000 PLN będzie kosztowało doprowadzenie silnika do dobrego stanu po tych 5 latach w krzakach.