Nie sprzedaję, ani nie jeżdżę na Millersie.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. W silniku i w skrzyni pływa u mnie Motul X-max i 300LS. Nie znalazłem odpowiedniego oleju do mojego motoru wśród Millers'ów. 0W30 jest za rzadki i raczej specyfikacja "30" wydaje mi się zbyt niska do silników turbobenzynowych; choć teoretycznie do Lander'ów Evo taki się leje, tyle, że tam silniki wymieniają na bieżąco i nie znajdziesz raczej Evo z przebiegiem 300tys.km.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Do mocnego katowania rzadki olej jest bardzo dobry, ale np. na długie trasy ze stałą prędkością nie powinno się przesadzać z tym parametrem.
Ogólnie nie jestem przeciwny Castrolowi, ale irytuje mnie nabijanie ludzi w butelkę, jaką ta firma uskutecznia.
A propos oleji firmowanych przez producentów... Polecam fajny filmik na YT z testu oryginalnego oleju BMW i, powiedzmy sobie, "przeciętnego" syntetyka użytego na świeżo:
https://www.youtube.com/watch?v=g7Tc-YkJRxk
Wytrwajcie do końca filmiku, żeby zobaczyć ile oba oleje generują nagaru. Temperatura jest tylko 400st.C. To ledwie połowa zakresu dla temperatury "ciepłej strony" turbosprężarki dla turbodiesla, że już nie wspomnę o benzynie. Dla niecierpliwych, efekt wygrzewania pokazany od momentu 3:58.