Cytat:
Oczywiście, że masz rację. Ja nigdy nie proponowałem podłączania akumulatora do rozbitego auta.
...
|
Panowie - bez paniki... Wyobraźcie sobie, że laweciaże mój samochód podpięli pod aku, bo chcieli skrzynię przełączyć na "N"... W pomyśle zupełnie im nie przeszkadzał zupełny brak sterownika skrzyni (został anihilowany...). Nie przeszkadzała im zupełnie zmielona skrzynka bezpieczników w byłej komorze silnika... Opowiadali mi potem "nie dało się przestawić na "N", bo na zegarach pisało "awaria skrzyni biegów"". Nie chciałem wierzyć "awaria - w moim samochodzie?! Niemożliwe!!!"
Dzięki eksperymentowi wiem, że zegary świecą...