Zawiesza się/spada do min. wskaźnik czujnika temp. głowicy/brak mocy- przyczyna?
Witam.
Jak w tytule, zdarza się czasem, raz na kilka jazd samochodem, że po przejechaniu kilku km wskaźnik czujnika temp. głowicy spada do granicznej dolnej pozycji. W takim przypadku samochód przechodzi w tryb awaryjny, czyli załącza się wentylator chłodnicy i auto traci moc (turbina nie doładowuje). Skutek braku wskazania temp. jest dla mnie jasny i nie wymaga wyjaśnień. Natomiast dlaczego po zgaszeniu silnika i jego ponownym uruchomieniu wskaźnik temp. wraca do prawidłowego położenia na zegarach i co za tym idzie auto odzyskuje moc?
Podejrzewałem coś nie halo w instalacji od w/w czujnika w głowicy (przetarty/urwany przewód, zwarcie do masy), ale to nie to, ponieważ ponowne odpalenie samochodu nie powinno go "ożywić". A jednak tak się dzieje i samochód dalej jedzie żwawo niby nigdy nic. Nie wiem, czy zapala się kontrolka check engine, ponieważ mam zaślepiony EGR i ona już mi świeci cały czas od dłuższego czasu. Czy podpięcie pod kompa da jednoznaczną odpowiedź na moje pytanie? Czy jeśli komp diagnostyczny wykryje coś nie teges w obwodzie czujnika, to wskazuje to jednoznacznie na jego wadliwe działanie? Nadmienię raz jeszcze, że dzieje się to dosłownie raz na ok. 8-10 odpaleń samochodu, po przejechaniu kilku km, jak już wskazówka od temp. zaczyna iść żwawo do pionu. Za wszelkie sugestie i porady z góry dzięki.
__________________
668855686
Ostatnio edytowane przez Mariusz ; 27-11-2014 o 16:12
|