Witam
Dziś rano miałem następującą sytuację; silnik kręcił ale nie chciał odpalić, po kilku próbach wszystkie zegary, po przekręceniu kluczyka, przekręcają się na max i wracają na zero, rozrusznik kręci a silnik nie odpala. Gość z komputerem wyczytał błąd czujnika położenia wału i jakiegoś mikroprocesora. po całym dniu prób, podmianie czujników, mam sytuację że nawet szyb nie mogę zasunąć, wszystkie kontrolki migają a dmuchawa, mimo że jest wyłączona, pracuje skokami. Czy ktoś z Was miał podobną sytuację i co może być przyczyną takiego stanu? Jutro odstawię auto do elektronika. Zobaczę co on wymyśli
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. a bez auta jak bez ręki
Bump: Tylko dla wyjaśnienia, dwumasa i kompletne sprzęgło jest nowe, przejechane ok 3 tys.