[Audi'ofil]

Napisał vpw Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Do tego są nasze doświadczenia z innymi autami aby być zadowolonym lub rozczarowanym z osiągów kugi. Moje rozczarowanie rośnie z każdym dniem. Teraz w czasie wakacji jeździłem Suzuki Swift 1,2. Ma to jakieś 90 KM i szybciej niż 130 nie pojedzie. Ale przyspiesza nieźle i przy najgorszym traktowaniu nie spalił więcej niż 5 l/100 km. Moja śliczna kuga, waży więcej i ma o dwa razy większą moc. Ale spalanie 18-20 l/100 km przy złym traktowaniu to jest porażka.

Z drugiej strony, poszalałem sobie infinity fx35, czyli v6, 3,5 l i 320 km. 20 l/100 km w tym samochodzie da się zrobić a nawet 22 l/100 km. Ale zabawa i przyjemność z jazdy nieporównywalna.

Jeśli takie porównania są nieuzasadnione to zastanawiam się z czym kugę porównywać. Czyżby to była klasa sama dla siebie. Na prawdę cieszę się po raz pierwszy, że to ostatnie 3 miesiące z tym producentem. Po kilku modelach forda i kilku latach jazdy różnymi modelami i 7 miesiącach oczekiwania na wymarzoną kugę, cieszę się, że mogę się jej pozbyć. Dlatego, że właśnie takie ma spalanie i że tak rozczarowuje osiągami przy cenie mocno przekraczającej 100 tyś złotych. To bardzo dużo pieniędzy jak na budżetowego SUVa.

Święta racja.
Niestety w zakupie tego auta przeważyła cena 30% niższa niż w salonie. Czy warto? Zobaczymy. Plan - wsawienie box'a z V-tech'a. Może to coś poprawi.