Jak już pisałem wymianę sprężyn mam za sobą (ok rok temu) ale ostatnio ponownie wymieniłem łożyska bo coś hałasowały. Myślę, że mechanik dał ciała i początkowo złożył odwrotnie sprężyny. Teraz naprawy dokonałem sam i jest ok
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. tzn cicho.
Przed wymianą byłem na ścieżce w salonie fiata żeby sprawdzić jak się mają amortyzatory bo po co robić 2 razy te samą robotę.
Jak się okazuje mają podobne problemy w niektórymi dostawczakami. Fiat zdiagnozował to jako wynik zapylenia i polecił montować osłony przeciwpyłowe na kielich amortyzatora. Ale zdaniem pracujących tam mechaników problemem jest zbieranie się w kielichu wody z podszybia i panująca przez to wilgoć w okolicy mocowania amortyzatora i łożyska oporowego, co powoduje przyśpieszone zużycie tego drugiego.
A teraz niech ktoś mi powie , że u niego po lewej stronie nie zbiera się woda w kielichu i nie ma tam korozji
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. . Chyba przypadkiem nie jest też to, że padają głównie sprężyny z lewej strony i to nie na wybojach a postoju (pewnie ze skręconymi kołami ) lum wolnych manewrach.
Przy okazji naprawy dałem krążek gumy między mocowanie amortyzatora a karoserię wypełniając kielich uprzednio smarem, mam nadzieję, że jeżeli woda jest powodem uszkodzeń to u mnie już to nie nastąpi.