Cytat:
Witam wojtekjanus,mam pytanie chcę kupić nowego Transita w salonie ma to być raz podwyższany 9-cio osobowy z dużym przedziałem bagażowym ,bardzo Cię prosze podaj mi jaki model jaki silnik byłby najlepszy będzie jeżdził po trasach.pozd.
|
Ale czy to ma być starszy model tzw Mk7, czy już Transit Custom?
Osobowego (8 miejsc - nie ma chyba wersji dla 9 osób)
Transita Customa kupił ostatnio Auto-Waś, oglądałem go dokładnie. To jest dłuższa wersja, więc mimo dużego odstępu między przednimi siedzeniami i środkowymi - z tyłu jest sporo miejsca na bagaż. W wersji krótkiej zachowano taki duży odstęp (nie wiem dlaczego?) i z tyłu miejsca na bagaż jest bardzo mało. Jest tylko niska wersja, ale nieco wyższa od Mk7.
Wzięli najmocniejszy silnik 155KM, jeździli już kilka razy w dłuższe trasy do Niemiec - przełożenie 6 biegu jest tak niskie (praktycznie nadbieg), że w trasie silnik ma nieco powyżej 2000 obrotów, a auto pomyka 130 km/godz. Ale jakieś szybsze wyprzedzanie lub dłuższy podjazd - trzeba redukować na 5 bieg.
Chcieli zamówić wersję Tourneo, ale okazało się, że Tourneo ma z tyłu zawsze klapę, a potrzebowali dwuskrzydłowe drzwi. Więc wzięli zwykłą osobówkę i doposażyli w górę prawie jak Tourneo. Bardzo ładne auto. W zasadzie bezawaryjne jak na razie. Jedyny kłopot - po zmianie softu (Ford wezwał wszystkich właścicieli do ASO) przestały działać... czujniki parkowania. Ford teraz walczy z tym problemem, czekają na nowy soft - ale to w sumie pryszcz.
Transit Custom tylko wydaje się mniejszy od Mk7, trochę przypomina optycznie VW T5, ale w rzeczywistości prawie idealnie zachował wymiary poprzednika, rozstaw osi jest wręcz identyczny. O ile w T5 trzy osoby siedzące obok siebie mają bardzo ciasno, to w Customie jest ok.
Transity Mk7 (poprzedni model) najmocniejszy silnik z przednim napędem mają 140KM. Silnik w Mk7 o mocy 155KM miał tylko duży mikrobus z napędem na tył, a teraz też już chyba nie. Warto porównać ceny do cen Customa... W Mk7 masz wersję 9 osób i raz podwyższoną - w Custom Kombi nie.
W twoim przypadku byłby to chyba Transit w jednej z trzech wersji - Kombi, Trend lub Limited, raz przedłużony (MWB) i raz podwyższony, 140 KM.
Moim zdaniem,
jeżeli bierzesz samochód osobowy do jazd w trasach - to na pewno trzeba brać najmocniejszy silnik. To nie ulega wątpliwości - nie tylko ze względu na bezpieczeństwo, ale także komfort i ekonomikę jazdy.
Natomiast Transity o niskich mocach to idealne auta do miejskiej kurierki i kręcenia się wokół przysłowiowego komina.
Nie zapomnij o bardzo ważnej rzeczy -
koniecznie zamów wodne ogrzewanie postojowe. Bez tego osobowy Transit + 9 osób zimą to masakra jest. Można z wielu rzeczy zrezygnować z dodatków - ale nie z tego. Warto też pomyśleć o tylnej nagrzewnicy z klimą. Reszta wyposażenia ekstra wg uznania i... możliwości finansowych - bo łatwo można dojść do sumy 170.000 zł.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.