Tak, branie oleju ustapilo.
Konstrukcyjnie są to faktycznie identyczne silniki, różnią się tylko osprzętem. U mnie ewidentnie były zaplecze pierścienie olejowe. Na pierścieniu olejowym jest taki pierścień i on ulega zapieczeniu, stad olej przedostaje się do komory spalania. Najciekawsze było to ze grama dymu nie puszczał, jeździł normalnie, miał moc (nawet do 200km/h się nim rozpedzilem
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.).
Tak jak wcześniej wspomniałem najlepiej zweryfikowac spalanie oleju po świecach - jak są czarne i okoliczne to wskazuje na spalanie oleju.
Tam w temacie juz chyba nie dodałem, że później jeszcze był demontowany cały układ wydechowy w celu płukania go z nagaru, który powstawał w związku ze spalaniem oleju. Do tego robienie prób olejowych, czy nawę samo sprawdzanie kompresji nie daje oznak uszkodzenia pierścieni tłokowe gdyż górne pierścienie utrzymują kompresję w normie.
Głowica w sumie to przy okazji demontażu została sprawdzona pod kątem szczelności, delikatnie przeszlifowana, wymienione uszczelniacze zaworów, dotarte gniazda zaworów bez ich szlifu. Tak czy inaczej głowica była ruszana asekuracyjnie i przy okazji bo koszt niewielki a przynajmniej mam pewność co zalozylem
Cytat:
czytałem twój temat powiedz mi jak wygląda po naprawie w twoim MK4 z tego co pisałeś to konstrukcyjne z MK3 to są prawie że identyczne silniki. Czy branie oleju ustąpiło?
Robiłeś regeneracje głowicy?
|