Cytat:
Ale po co???? W kluczyku (pod logo Ford) masz grot do otwarcia zamka drzwi kierowcy - więc bez problemu wejdziesz do auta. W miejscu stacyjki masz zaślepkę - wyjmujesz ją i wkładasz w to miejsce pilota-łezkę. Może być nawet zupełnie bez baterii. Naciskasz guzik Ford-Power i cieszysz się uruchomionym samochodem
|
Tak na wszelki wypadek (jak mój wypadek, choć to nie bateria padła), teraz wożę w szufladzie pod fotelem zapasową baterię.
Cytat:
Przynajmniej część konstruktorów to nie są zupełni debile i potrafią przewidzieć "padnięcie" baterii w pilocie..
|
Polemizowałbym
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jak zostajesz w samochodzie bez kluczyka to tylko piszczy wyjec i nic się nie dzieje (przynajmniej przez kilka minut), można dalej jechać i zgasić silnik (odpalić już raczej nie)/
Natomiast dlaczego u mnie silnika się nie dało zgasić? I bez żadnego komunikatu, wycia itp? Dlaczego się potem zawiesił?... Tu konstruktorzy mają jeszcze pole do popisu i poprawy tego elementu.