View Single Post
Stary 05-02-2014, 11:00   #7
Forfiter2012
ford::average
 
Imię: szwagier
Zarejestrowany: 13-08-2012
Skąd: CB
Model: Ford Focus 2
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2006
Postów: 125
Domyślnie Odp: rękojmia za wady

Miałem idealnie taką samą sytuację z tym że po 1,5 roku od sprzedaży. Pan kupił auto dla żony - tak mówił, auto brało olej ale mieściło się w normach producenta, taka wada że trzeba było tego pilnować, tu już tylko mój domysł że słodka Pani nowa użytkowniczka na 100% tego nie zrobiła ani razu. I silnik się zatarł, Pan żądał 5tyś., na nowy silnik lub on oddaje auto a ja jemu pieniądze. Straszył sądami, w końcu zaczął do mnie wydzwaniać jego niby prawnik (niby bo po wpisywaniu w Google nr tel, czy imienia i nazwiska nic takiego się nie pojawiło, w Izbie Adwokackiej czy jakiejś tam podobnej o rzekomym prawniku XYZ nic nikt nie słyszał...), udałem się do swojego firmowego radcy prawnego, opowiedziałem przedstawiłem sprawe itd. (auto przed zakupem odwiedziło: SKP, Komendę Miejską Policji oraz najbliższe ASO)- zero, wad, zero zastrzeżeń do wszystkiego wydruki, pieczątki, podpisy itp. Umowa, podatki itd, kasa poszła przelewem przez bank. I wtedy nasz firmowy radca prawny powiedział że z Panem najlepiej się spotkać w sądzie skoro tak bardzo chce bo:
1.Musiałby udowodnić że wada powstała przed sprzedażą (czyli np.2 lata wcześniej a jego eksploatacja przez 1,5 roku nie miała na to wpływu), a konsumpcja oleju przez silnik była większa na 1tys. km niż przewidział producent.
2.Musiałby udowodnić że świadomie, podstępnie i z premedytacją ukryłem tą wadę i sprzedałem samochód.
W umowie miałem zapis że w dniu sprzedaży auto jest sprawne, z przebiegiem takim a takim, bezwypadkowe a kupujący nie wnosi żadnych uwag a stan auta jest jemu znany. Później jak powiedziałem OK to czekam na pismo z sądu to zaczął do mnie wydzwaniać po kilka (rekord to 14) razy dziennie żądając polubownego załatwienia sprawy, przestał po mojej wizycie na policji gdzie powiedziałem, że mnie prześladuje telefonami a później wizycie u operatora gsm. W sumie nie wiem kto z nich lepiej podziałał ale przestał, oczywiście na list z sądu czekam do dziś.... Sprawa miała miejsce w 2012.

Ostatnio edytowane przez Forfiter2012 ; 05-02-2014 o 11:04 Powód: błędy
Forfiter2012 jest offline   Odpowiedź z Cytatem