Temat: [Escort 1995-2001] Nie odpala - immobiliser, czy za zimno?
View Single Post
Stary 02-02-2014, 21:35   #9
czekson
ford::average
 
Imię: Mateusz
Zarejestrowany: 01-01-2014
Skąd: Łódź
Model: Escort MK7
Silnik: 1.8 D
Rocznik: 96
Postów: 73
Domyślnie Odp: Nie odpala - immobiliser, czy za zimno?

Dobra panowie, ociepliło się trochę, i odpaliliśmy auto na chama, mimo to kontrolka nadal szaleje, w takim wypadku to już nie jest chyba immobiliser, bo on by uniemożliwił uruchomienie silnika. Wypiąłem przekaźnik który Hunt666 wskazał, i nie przestała świecić, tak samo z bezpiecznikiem nr 13, nadal szaleje. Nie wiem już co mam o tym myśleć, czy ta dioda ma jakieś inne przeznaczenie? Dodatkowo zauważyłem że przy kostce od skrzynki bezpieczników mam niektóre przewody naderwane, dzisiaj np nawiew mi przestał działać więc pogrzebałem i ewidentnie zaczął działać - wina po prostu kabli. Nasuwa się teraz kolejne pytanie propo tej kostki, czy to może przez nią ta dioda szaleje?
czekson jest offline   Odpowiedź z Cytatem