[Corleon]

Siemanko,
dopadło mnie wczoraj to samo co kolegę niżej/wyżej(zależy od ustawienia jak ma wiadomości wyświetlać;p). Tylko, że trochę poważniej to odczuwam i troszkę inaczej się to objawia...także piszę o tym by się upewnić, że kupię/wymienię odpowiednią część...a zależy mi na trafnej decyzji, gdyż fundusze na chwilę obecną nie pozwalają na szukanie przyczyny w ciemno u mechanika ;/
A więc...
Praktycznie nie mogę ruszyć auta z miejsca...na półsprzęgle 5km/h jakoś się poturlam(przeszło 50m pod górkę wracałem tak na parking..na szczęście dalej nie dałem rady ujechać), ale jak puszczę do końca sprzęgło to auto cichutko zasypia. Szybka przygazówka(powyżej 1600obr) zaraz po odpaleniu ponownym auta = zgaszenie. Włączenie i pozostawienie na jałowym biegu = cichutka i równa praca...po 20 sek zadławienie i zgaśnięcie. Obstawiacie filtr?

Dodam jeszcze, ale to raczej czysty przypadek, że tego samego dnia(10h wcześniej) wymieniłem akumulator ponieważ stary fabryczny odmówił posługi(po 8 latach miał prawo xd). Teraz śmiga(póki co stoi) na Centra Futura 72Ah 720A. Zanim foczka zaniemogła to na tym aku jeździłem po mieście ~1h bez najmniejszych problemów także prawdopodobnie jedno z drugim nie ma nic wspólnego..ot przypadek^^

A na koniec pytanie...czy filtr paliwa jest "dwuczęściowy"? Tzn. "metalowa puszka"(czyli chyba ten cały podgrzewacz) + filtr podobny do tego od oleju, czy jedno z drugim jest nierozłączne?

Oczywiście nie śmiem Was pośpieszać, ale liczę na w miarę szybkie odpowiedzi, gdyż jutro(zważywszy na godzinę napisania postu...to już dzisiaj) pilnie potrzebuję autka i chcę to jak najszybciej załatwić.

Pozdrawiam