Odp: Wielka tajemnica najlepszego mechanica-szarpie i dymi na zimnym silniku
Odebrałem dziś auto. Mechanik powiedzial mi ze to uszkodzenie mechaniczne i elektronika tego nie wykrywa.Trza rozebrać silnik sprawdzic glowice, wysłąć wtryski do jednego z czterech dostepnych miejsc w polsce na takie szegółowe sprawdzenie-koszt sprawdzenia 1600zl. Potem 3tysiace za jeden wtrysk w razie wymiany bo to najdrozszy siemens. Policzył mi ze jak sie za to wezme to może przewyższyć wartośc auta.To kaplica. Dobry pomysł z tym wacikiem. Ale jesli stan płynu w chłodnicy jest bez zmian i kompresja na cylindrach dobra czy to nie wyklucza uszczelki pod głowicą?
|