[prentek]

Kilka dni temu pojawiał się ostrzegawczy trójkąt z wykrzyknikiem i napisem silnik usterka. Podłączyłem kabel F-Super i zczytałem bład P0299 Turbo / Supercharger Underboost. Niestety skasowanie błędu nie pomogło i awaria zadomowiła się na stałe. Czytając forum natknąłęm się na podobny problem ze sterowaniem turbiny i przeczyściłem środkiem do czyszczenia hamulców czujnik MAF (dodatkowo sprawdziłem łopatki turbiny poruszają się w obydwu kierunkach bez oporu i wyczyściłem końcówki węży z śladów oleju), niestety nie zauważyłem żadnej różnicy.

Teraz opiszę symptomy:

Cięgno (laga) od sterowania kątem łopatek porusza się caly czas w górę i w dół, nawet po odpaleniu zimnego silnika (temperatura zewnętrzna +1C), nie wiciąga jej do środka gruszki, tylko cały czas skacze. Odkąd mam focusa zwróciłem na nia uwagę bo cała obsypana jest opiłkami.
Auto mam od pół roku, większość czasu jeździ nim żona, więc dopiero niedawno zauważyłem większe spalanie (na trasie w granicach 6L/100km z kawałkiem autostrady) i spadek mocy (czasem przyspieszał dobrze, a czasem był mułowaty). Dopóki nie wyskoczył mi błąd nie zwracałem uwagi, ale teraz muszę naprawic szybko auto przed wyjazdem na sylwestra.

Czy macie jakieś pomysły, co sprawdzić w pierwszej kolejności, na co zwrócić uwagę? Lub gdzie warto podjechać w okolicach konin, kutno, łódź, płock?