ford::advanced
Imię: Michał
Zarejestrowany: 20-07-2011
Skąd: Jasło (RJS)
Model: Był: Ford Fusion FX Gold był: Fiat Croma jest: Ford Focus kombi
Silnik: duratec 1,4 80 KM; 1,9 JTD 150KM; Duratorq 1,6TDCi
Rocznik: 2006, 2006, 2016
Postów: 358
|
Odp: Błędy P0031 i P0037
1) Przede wszystkim - trzeba mieć jakiś dowód, że myłeś auto w tej myjni. Najlepsza bylaby faktura, ale może być równiez paragon.
2) Druga sprawa - jako mocny dowód przydałaby się wycena szkód sporządzona przez rzeczoznawcę samochodowego.
3) Nie idź na żadne ustępstwa czy ugody z towarzystwem ubezpieczeniowym. Z reguły zaniżają kwotę odszkodowania, licząc na to, że "jeleń" łyknie kasę i zadowoli się tak naprawdę ochłapem.
4) W razie, gdy zaproponują ci niską kwotę odszkodowania (co jest bardzo prawdopodobne), trzeba złożyć pozew w sądzie cywilnym. Jako dowód w sprawie przyda ci się wtedy profesjonalna wycena szkód w aucie, opracowana przez dyplomowanego rzeczoznawcę samochodowego. Wycena sporządzona np. przez mechanika z warsztatu, gdzie naprawiałeś auto, może być za słabym argumentem i taki dowód radca prawny działający w imieniu myjni a wlaściwie ubezpieczyciela będzie starał się obalić...
Sprawa w sądzie cywilnym z reguły bardzo dyscyplinuje firmy ubezpieczeniowe (może boją się rozgłosu w mediach i utraty klientów z tego tytułu?) i firmy te idą na ugodę proponując bardziej realne kwoty odszkodowania.
A jeżeli myjnia nie jest ubezpieczona (jak piszesz) i jej właściciel nie zaproponuje ci żadnego odszkodowania, to tym bardziej trzeba walczyć w sądzie cywilnym o przynajmniej pokrycie kosztów związanych bezpośrednio z naprawą auta po zalaniu wodą.
Ostatnio edytowane przez michalpodroznik ; 06-11-2013 o 08:49
|