Witam,
To mój pierwszy post więc najpierw się przywitam
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Na wstępie zaznaczę, że przekopałem się przez forum w te i we wte, szukając opisu objawów i w zasadzie coś tam uzbierałem, jest jednak kilka rzeczy, które mi nie pasują a że to mój pierwszy diesel od 95 roku to wolę się zapytać
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Dziś, podczas powrotu z pracy, silnik zaczął szarpać i tracić moc, doszło do tego, że dojechałem "żabką" do skrzyżowania - zadymił dość mocno więc go zgasiłem. Poczekałem parę minut, pokręciłem rozrusznikiem i zapalił. Przejechałem może z kilometr, szarpanie narastało, w końcu znów - żabka, dymienie, zero mocy.
Zadzwoniłem po znajomego i mnie zaholował do domu.
Przyczyny, które, po przeglądnięciu forum, biorę pod uwagę:
1. Pada (padła?) pompka wspomagająca przy baku.
2. Uszkodzenie czujnika wału korbowego
3. uszkodzona pompa paliwowa
4. uszkodzona pompa wtryskowa
5. uszkodzony wtrysk (wtryski)
6. uszkodzony sterownik pompy
Dodam, że paliwo tankuje zawsze na tej samej stacji (Neste) oraz, że
od jakiegoś miesiąca rano samochód potrafi zadymić na biało (niebiesko).
Czy ktoś z kolegów z forum ma może pomysł co by tu jeszcze wziąć pod uwagę? Jakie "magiczne" testy zrobić, gdy nie mam dostępu do kompa?
Pozdrawiam