View Single Post
Stary 16-08-2013, 08:11   #380
wojtekjanus
FORD|AUTHORIZED
 
Avatar wojtekjanus
 
Imię: Wojciech
Zarejestrowany: 02-09-2008
Skąd: Warszawa
Model: Transit
Silnik: 2,0 TDCI
Rocznik: 2003
Postów: 13,993
Domyślnie Odp: Chcesz kupić Transita? Tu pytamy o auta z ogłoszeń

Cytat:
Napisał emil321 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
rozumiem ,że na początku użytkowania wkład nieunikniony tylko nie chce się wpakować w poważny remont
No właśnie... W latach 2000-2006 Transity z silnikami 2,0 miały moce 75, 85, 100 i 125KM. Ale tylko ten jeden jedyny najmocniejszy silnik 125KM to jest tdci, czyli common-rail. Pozostałe to tddi, czyli z tradycyjnym systemem wtryskowym na rotacyjnej pompie Boscha (ale z elektroniczną kontrolą).
Problem w tym, że stosowany wówczas przez Forda układ common-rail firmy Delphi wykazał się dosyć ograniczoną wytrzymałością i bardzo dużymi kosztami regeneracji tego układu. Jest wręcz prawie pewnikiem, że jeżeli z tych lat auto z systemem CR (Transit, Mondeo) idzie do sprzedaży, to właściciel już wie, że czekają go niedługo duże wydatki.
Same auto przy tej mocy jest bardzo żywe, jeździ się fantastycznie prawie jak osobówką, przyjemność z jazdy bardzo duża.
Co powinieneś sprawdzić: jeżeli układ wtryskowy (pompa, wtryski) są już "na zdechu", to przy mocnym przegonieniu auta - zwłaszcza przy ciepłym dniu - silnik będzie wchodził w tryb awaryjny; zapali się żółta kontrolka świec żarowych i silnik wyraźnie straci moc. Można jechać, ale kiepsko. Po zgaszeniu silnika i powtórnym odpaleniu wszystko wraca do normy - aż do powtórzenia się sytuacji - najczęściej za chwilę, czasem za... tydzień.
Tak więc: trzeba auto mocno pojechać, musi być dobrze rozgrzane, strzałka temp. w pionie, wtedy pociągnij od startu do 5-tego biegu z pedałem gazu w podłodze, ale w zakresie bez przekraczania 3.000 obrotów. Możesz też np pojechać na 5-tym biegu z obrotami rzędu 1800 i depnąć w podłogę aż przyspieszy do ponad 3000 obrotów. Na 5-tym biegu najdłużej silnik wkręca się na obroty (z pedałem w podłodze). Podczas takich prób jest największa dawka wtrysku i największe prawdopodobieństwo wejścia w tryb awaryjny. I tak kilka razy, sprzedający nie może się bronić przed taką próbą...
A regeneracja wtrysków i pompy (najczęściej trzeba robić wszystko) plus towarzyszące duperele - to wydatek ok.5.500-6.000 zł.
Silniki z rotacyjnym Boschem w przypadku awarii to mimo wszystko niższe koszty naprawy.
Silnik w kabinie powinien być słyszalny po rozgrzaniu jak benzynowy, z przyjemnym pomrukiem, żadnych stuków i dieslowskiego rzęchotu.

Drugą wtopą może być kończące się koło dwumasowe - wymiana razem ze sprzęgłem i wysprzęglikiem to ponad 2.000 zł. Trudno rozpoznać jednoznacznie jego stan - chyba, że wyraźnie słychać stuki i towarzyszą temu wibracje na pedale sprzęgła.

Ja mam taki właśnie model z takim silnikiem i... przeszedłem cały szlak finansowy, o którym ci napisałem...

Ten konkretny egzemplarz raczej nie ma podanego w ogłoszeniu przebiegu... Ja oceniam go na ponad 300.000 km - ale mogę się mylić, to tylko zdjęcia.
Ma uszkodzone (wgniecione) progi z obu stron pod przednimi drzwiami, widać jakiś techniczny matołek próbował go podnieść podkładając podnośnik pod próg. Prawie nie ma szczeliny pod drzwiami...

Jesteś z Warszawy, w Warszawie jest świetna stacja Transita (specjalizują się w Transitach), dodatkowo mają na miejscu stację kontroli pojazdów. Sądzę, że ich opinia byłaby bardzo wiarygodna. (www.auto-was.pl).
__________________
Zgredzik

Ostatnio edytowane przez wojtekjanus ; 18-08-2013 o 13:31
wojtekjanus jest offline   Odpowiedź z Cytatem