Nie mogę otworzyć auta
Witam,
Moje auto Mondeo IV Ghia 2.0 diesel (normalny kluczyk z trzema przyciskami)
Jakieś dziesięć dni temu wyszedłem na przerwę w pracy otworzyłem auto przyciskiem na kluczyku i zamknąłem, poszedłem na fajkę wracam po 10 minutach i przycisk nie działa. Pomyślałem, że bateryjka w kluczyku padła. Otworzyłem drzwi manualnie czyli kluczyk do zamka i przekręcić i było ok.
Następnego dnia wymieniłem baterię w kluczyku, zaprogramowałem kluczyk znalezioną metodą :
pozycja I i II cztery razy wciągu 6 sekund, poczekać na sygnał itd...
nie pamiętam dokładnego opisu, ale był na dwóch czy trzech różnych stronach/forach i zadziałał.
Wszystko było ok przez 4 dni i nagle zdechło, tzn. że nie jestem wstanie otworzyć auta ani z pilota ani manualnie w kładając ten grot do zamka.
To samo jest z zapasowych kluczykiem pomimo że wcześniej działał.
Zadzwoniłem do Forda, powiedzieli że auto ma jakiś "brak komunikacji" czy coś w tym stylu i trzeba go podpiąć do kompa u nich.
Czy ktoś się kiedyś spotkał kiedyś z czymś takim ?
I jak oni podepnął kompa jeśli nie można się dostać do środka ?
|