[kolopeter]

te z tylu zalaczac sie powinny gdy mamy wsteczny ,a przednie w zasadzie powinny dzialac caly czas do pewnej predkosci. jesli podjezdzam do auta , to chcialbym wiedziec ,ze zostalo mi jeszcze pol metra. mam obydwa auta w tej chwili z tym samym zestawem czujnikow i widze co sie dzieje. w c-maxie nie musze pamietac ,ze mam jakis przycisk od czujnikow, bo wiem ,ze jak parkuje , to one zawsze dzialaja. w s-maxie przy parkowaniu raz mam wlaczone raz wylaczone. a zalezy to od diabli wiedza czego, bo juz nawet spokojnie przelaczalem skrzynie i widzialem , ze czujniki sie zalaczyly. przejechalem sie, zatrzymalem i czujniki sie nie aktywowaly. sorki, ale to nie jest normalne zachowanie. jesli zwolnilem , to czujniki powinny sie aktywowac. innym razem po wlaczeniu silnika i spokojnym przelaczeniu na D czujniki byly aktywne , rozped (czujniki gasna) zwolnienie i znowu czujniki sie zapalaja. tak powinno byc. a u mnie to jest loteria. pomijam fakt ,ze czasami jak dzialaja czujniki , to majac nawet na D potrafi mi tyl pipkac(przy recznej aktywacji, jak sie same nie chca aktywowac) , a to juz nie jest normalne.
dlatego pytam ponownie , czy ktos ma problemy , ze mu sie czujniki nieaktywuja przy normalnym parkowaniu. czy prawie za kazdym razem musicie wlaczac je poprzez przycisk.

edit:
c-max(manual) . w kazdm przypadku przy wolnej jezdzie czujniki sie aktywuja i pikaja jesli zblize sie do przeszkody. przod jak jade do przodu. przod i tyl jak jade do tylu.
S-max(automat) czasami aktywuje sie przod ,czesciej nie. tyl i przod sie aktywuje tak jak powinien, gdy jade do tylu. tu przy automacie powinno byc jeszcze prostsze informowanie auta , czy jedzie do przodu , czy do tylu. dla mnie to jest jakies absurdalne zachowanie i powinno byc poprawione w sofcie.