View Single Post
Stary 09-03-2013, 11:39   #8
tom2125
ford::average
 
Avatar tom2125
 
Zarejestrowany: 14-01-2013
Model: Escort 1.8D
Silnik: 1.8D
Rocznik: 1996
Postów: 171
Domyślnie Odp: Pompa Lucas-trzpień 4mm i 900/1500obr.Jakie prawidłowe?Ktoś wie?..cokolwiek

No i jestem po testach ustawień pompy..na ustawieniu 900 obr. wyszła kiszka..przy ruszaniu na zimno potrafi gwałtownie zgasnąć..diesel to diesel,dosłownie staje dęba w miejscuGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Doszedłem do takich wniosków i spostrzeżeń:
1.Lucasa bez elektroniki ustawia się inaczej niż z elektrycznym korektorem kąta wtrysku wkręcanym w pompę.
2.Dźwignia STOP pociągana przez linkę z ,,woskowca'' nie przestawia żadnego kąta wtrysku przy rozruchu tylko powoduje wzbogacenie mieszanki na zimnym-to pojedyncza dźwignia i działa na ten sam mechanizm w pompie tak jak byśmy nacisnęli lekko pedał gazu żeby utrzymać 900 obr. na zimnym-sprawdzone osobiście bo wymieniałem niedawno oringi na dźwigni STOP i przyspieszenia
3.Cięgno z tyłu pompy łączy dźwignię przyspieszenia z mechanicznym korektorem kąta wtrysku - cięgno fabrycznie zalane jest plastikiem ale jest tam śruba regulująca długość tego cięgna a tym samym regulująca kąt wtrysku w zależności od położenia dźwigni przyspieszenia- w Scorpio miałem śrubę regulacyjną na wierzchu zaznaczona farbą czyli przewidziana do regulacji.
4.W pompach z elektroniką kątem wtrysku steruje elektryczny przestawiacz a wolne obroty koryguje na poziomie 850-900 w zależności od obciążenia silniczek pociągający linkę działającą na dźwignię wolnych obrotów po nagrzaniu i odpuszczeniu ,,woskowca''
5.Dlatego w pompach z tym cięgnem z tyłu nie ustawia się obrotów po zablokowaniu dźwigni STOP na 900 tylko na ok.1500 ponieważ nie ma w nich silniczka korygującego wydatek szczątkowy ustalany położeniem dźwigni przyspieszenia - dlatego przy ustawieniu takiej mechanicznej pompy na 900 obr. wydatek szczątkowy ,,spada za nisko'' po puszczeniu pedału gazu.
Najpewniej chyba ustawiać pompę i ten wydatek tak, żeby obroty po zdjęciu nogi z gazu i wrzuceniu na luz nie podnosiły się ale delikatnie opadały w czasie ok.2,5-3 sek. od 3000 obr. do 850-900 i zatrzymywały się na wolnych idealnie bez opadania niżej i podnoszenia się się za moment- mają stanąć na wolnych obrotach jak ,,zamurowane''.
Wydatek szczątkowy można chyba ,,podciągać'' metodą prób i błędów do momentu w którym nie będzie już możliwości ustawienia równych wolnych obrotów w granicach 800-900, dźwignia STOP
przestanie zatrzymywać silnik a obroty przy zmianie biegów będą spadać wolno.To jest chyba granica idealnego wydatku szczątkowego,wystarczy wkręcić minimalnie śrubę przy dźwigni gazu i możemy być pewni, że nie zgaśnie nam nigdy nawet na zimnym.Spalanie nie powinno wzrosnąć bo w czasie jazdy i tak naciskamy pedał gazu wychylający dźwignię dużo powyżej wydatku szczątkowego, który jest niczym innym tylko takim ustawieniem dźwigni przyspieszenia tak, żeby nie gasł po zdjęciu nogi z pedału gazu..i tyle.
Pompy ustawiane są optymalnie na nastawy fabryczne ale nie ma dwóch idealnie takich samych i dlatego po zamontowaniu podlegają regulacji z konkretnym silnikiem-rzadko pompa przełożona z innego silnika współpracuje z nowym bez regulacji.
Edytowałem post bo nastąpiła zmiana. Zamiast 900 ustawiłem pompę na 1500 obr.
Obroty wolne równe,ok. 900 na rozgrzanym, obrotomierz łagodnie jednostajnie opada od wysokich obrotów do wolnych,dźwignia STOP działa,nie szarpie przy jednostajnej jeździe na niskich obrotach,nie kopci na czarno przy przyspieszaniu..spalanie dopiero badam.
Przy ustawianiu na 900 obr. z trzpieniem spalił w mieśćie 7,5l/100 więc raczej o 1l za dużo.

Ostatnio edytowane przez tom2125 ; 12-03-2013 o 07:54 Powód: Zmiana ustawień pompy
tom2125 jest offline   Odpowiedź z Cytatem