Ostatnio się prawie się spotkałem na środku skrzyżowania tam i od razu stresik kto wpadł na czerwonym bo byłem pewny, że jak ruszałem to zmieniło się dla mnie. I pewnie normalnie bym dał po klaksonie a tutaj spokojnie hamowanko i kontrola tylnego lusterka na szczęście auto za mną też ruszyło więc chyba mi się nie przewidziało
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.