stara skrzynka BSI została zwyczajnie zalana w wyniku przejazdu przez bardzo głęboką kałużę po oberwaniu chmury przez co woda wdarła się obok rurek klimatyzacji i spłynęła na skrzynkę. Po tym fakcie "zwariowała" a po rozebraniu jej było masę pośniedziałych pinów i korozji ścieżek. Z tego też faktu wnioskuje że to nie było 1 raz. W efekcie - klima jest włączona cały czas, tempomat nie chodzi a czujniki deszczu świrują
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.