[seba_nowik]

Witajcie, dzięki za odpowiedzi. Ale to się stało na benzynie i na postoju, gaz był wyłączony. wystrzeliła metalowa blaszka. Kolektor dolotowy mam plastikowy. nie miałem możliwości sprawdzić sprawdzić co jeszcze się stało, nie mam garażu a są mrozy i pada śnieg.
Daro19823 pisał że mogę tą okrągłą blaszkę wkleić, czy to wytrzyma? czy tylko chwilowa naprawa która nie ma sensu.
A płyn mi nie uciekł z układu, w ogóle to wszystko dziwne bo się przydusił ja wcisnąłem pedał gazu nie reagował, a nagle potężny huk pierwsze nie wiedziałem co się stało, auto nie odpaliło. przepchnąłem auto i zobaczyłem tą okrągłą blaszkę i nic więcej.

Bump: gaz mam II generacji. ale 1tyś kilometrów regulowany u porządnego fachowca w łodzi. auto po regulacji jeździło prawie jak na benzynie