Apropos postu, potwierdzam przedmówców - zadzwonisz do dobrego warsztatu przekładnic, to sami Ci powiedzą jaki masz problem jak im podasz że to Mondeo mk3
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Przedzwoniłem mnóstwo zakładów, tylko że nie mogłem sobie pozwolić na postawienie samochodu na długo. Zdecydowałem się na maglownice z Auto Rege z Wałbrzycha i montaż w Anzie w Kozerkach. Samochód odebrałem i faktycznie problem ustał. Teraz tylko trzymać kciuki za trwałość, bo nie zapłaciłem 1200zł za regeneracje, tylko 650zł (w zasadzie dostałem taką, którą mieli, a potem wysłałem swoją) + 500 zł za wymianę. Mam pewne obiekcje co do trwałości czytając opinie o regeneracjach, ale niestety czy było warto pokaże dopiero czas.
PS. Gdyby mi czas pozwolił to skorzystałbym z usług fachmena z Kobyłki albo Paola, ale niestety nie miałem. Mam nadzieje, mimo wszystko, że na jakiś czas starczy.
PS2. Z zakładów z którymi rozmawiałem naprawdę do gustu przypadł mi Auto Lider z Połuszowic k/ Lublina. Najpierw rozmawiałem z mechanikiem, który mi wszystko wytłumaczył- co się dzieje w naszych Fordach, a później z właścicielem, bo mieli porozmawiać czy da radę mi wysłać jakąś ich za kaucją. Skorzystałem w końcu z innego zakładu, ale znów: tylko przez goniące terminy. Cena tam podana to 750-1200zł w zależności od uszkodzenia i zastrzegali że może im to zająć od 1 do 3 dni nawet. Ale: mówiąc infantylnym językiem- honowali tą aluminiową obudowę, która się w mondkach ściera i wsadzali tube stalową, prawie nie do zdarcia.