Odp: Spadające obroty po wciśnęciu sprzęgła.
Na wstepie chcialbym sie przywitac. To moj pierwszy post ale forum przegladam od dluzszego czasu.
Widze, ze temat nieco odswiezony to i ja cos napisz, moze komus to pomoze a i ja czegos dowiem sie nowego.
Ten sam problem ze spadajacymi obrotami po wcisnieciu sprzegla mam od kilku miesiecy i nie daje mi to zyc.
Co jakis czas staram sie z tym walczyc lecz upragnionego skutku nie widac...
Przegladam internet, rozne fora i nigdzie nie jest sprecyzowane co jest tego powodem.
Moze ktos z doswiadczonych forumowiczow lub osoba ktora uporala sie z problemem ponownie sie wypowie.
A teraz do rzeczy jakie czynnosci wykonalem ja przy swoim samochodzie:
-wymiana wszystkich plynow eksploatacyjnych
-wymiana kabli WN
-wymiana świec
-wymiana sondy lambdy [wyskoczyl blad]
-czyszczenie krokowca
-czyszczenie przepustnicy
-wyciagniecie klapek [strasznie klekotaly]
-wymiana czujnika MAP-sensor
-na komputerze zero bledow
-regeneracja alternatora - wymiana szczotek i regulatora napiecia
Po ostatniej wizycie u mechanika, gdzie samochod byl testowany 2dni mechanik moj odpial komputer i o dziwo problem minal... Zalecil mi podmiane komputera. Nie zrobilem tego jeszcze bo chce sie z kims skonsultowac czy wgranie nowego softow [nowych map] do komputera cos da? I ile taki zabieg kosztuje.
Jednak chce tez sprawdzic kilka innych rozwiazan, ktore tu sie przewinely:
-odpiecie czujnika od wspomagania - ???
-mam juz wyeksploatowany akumulator, choc w pelni naladowany - ???
Zaznacze ze u mnie problem z przygasaniem glownie widoczny jest na zimnym silniku gdy wylaczy sie autosssanie. Czesto po dluzszej jezdzie jest wszystko ok... Naprawde zaczyna brakowac mi sil.
Prosze o jakies odpowiedz, poruszenie tematu.
Pozdrawiam!
Ostatnio edytowane przez th1987 ; 04-01-2013 o 10:40
|