Tylny uszczelniacz wału korbowego
Witam,
Od tygodnia sukcesywnie brudzę powierznie parkingowe, lecz nie potrafiłem określić jaki olej gubię - przekładniowy czy silnikowy. Diagnoza mechanika mówi, że jest to olej silnikowy i puszcza uszczelniacz wału korbowego od strony skrzyni biegów. Przeszukałem forum i część internetu, gdzie odnalazłem szczątkowe informacje nt. demontażu skrzyni biegów podczas wymiany uszczelniacza. Kilka osób wspominało, że nie trzeba demontować skrzyni, lecz obawiam się, że nawiązywali do wymiany przedniego uszczelniacza przy rozrządzie - przypuszczenia opieram na podawanych cenach oraz terminach (odpowiednio: kilkadziesiąt zł i kilka minut). Czy faktycznie trzeba demontować skrzynię biegów, co jest najdroższym zabiegiem w całej operacji? Wiem, że wiele osób jeździ z niewielkimi wyciekami i dla Foki to nie problem, lecz u mnie leci dość mocno, tym bardziej, że mam obudowę pod silnikiem i tam gromadzi się olej, który później dość mocno leje.
|