Koledzy,
wykonałem regenerację reduktora LPG LOVATO rg92, wszystko fajnie, tylko robiły się pęcherzyki w miejscu doprowadzenia LPG do reduktora, więc dokręciłem (trochę za mocno bo oberwał się "łeb" docisku baryłki), ale pieni się nadal.
Jak na mój gust, trzeba by uciąć feralną miedzianą rurkę, wyjąć reduktor, wykręcić babola, kupić co trzeba i złożyć jak się należy.
Niestety nie dysponuję już wystarczającym do tego sprzętem, więc pozostaje pomoc zewnętrzna - polećcie kogoś zaufanego, kto nie wytrzepie mi portfela do zera.
Adam, bawisz się w takie duperele?
W załączeniu foto, o którym elemencie konkretnie mówię i linki.
http://nagaz24.pl/docisk-barylki-d8-...,224,p,pl.html
http://nagaz24.pl/sruba-uszczelniaja...,228,p,pl.html