[teduniook]

Witam wszystkich

Znalazłem na forum podobny temat, ale nie do końca dlatego postanowiłem założyć nowy.

Sytuacja wygląda tak - na biegu jałowym sprzęgło drży, metaliczny dźwięk z lewej strony przy przednim kole - wcisnę sprzęgło trochę przestaje - dodaje gazu cisza. W czasie jazdy nie ma żadnych szarpnięć przy zmianie biegu ani żadnych odgłosów. Zrobiło mi się to 2 raz w ciągu 2 miesięcy - w czasie zatrzymywania się na skrzyżowaniu. Za pierwszym razem po jakiś pół godziny przeszło, a od tego czasu zrobiłem około 4 tyś km i nic się nie działo. Czy to również może być wina poduszki pod skrzynią ?

Sprawa numer 2 - samochód kupiłem w kwietniu. Od tego czasu wlałem już prawie dwa litry płynu do chłodnicy. Oleju nie przybywa, nie kopci, mechanik w fordzie powiedział mi, że ten płyn potrafi parować i wykluczył uszczelkę. Pozostała jeszcze opcja wycieku, ale silnik o dziwo czysty.

Proszę o pomoc.
Pozdrawiam