[Emmm]

Kolego, "nie tylko" oznacza, że mogłeś krzywo gwint załapać lub nawet przewody uszkodzić, sam stwierdziłeś, że dostęp jest makabryczny. Najlepiej taką operację przeprowadzić, gdy auto masz uniesione na podnośniku dwukolumnowym i zdjęte sanki, w innych warunkach jest duże ryzyko, że uszkodzisz połączenia. Skoro uszczelki były w złym stanie, należało je wymienić, to jest hydraulika siłowa a nie jakieś tam rurki od ogrzewania czy wody w spłuczce. W układach hydrauliki siłowej obowiązuje podstawowa zasada: raz użyta uszczelka, po demontażu, powinna być zastąpiona nową. Nie pozostaje Ci chyba nic innego, jak dokupić nowe uszczelki.
Pozdrawiam