Odp: MK III kontrolka swiec zarowych i brak mocy
Witam,
Ford Mondeo 2.0 TDCi 130 KM
Od roku pojawiał mi się ten problem: po gwałtownym przyspieszeniu zapalała się kontrolka świec żarowych, silnik tracił moc, czasem się wyłączał.
Prześledziłem różne fora, ale nie było jednoznacznej odpowiedzi co robić.
Kilkakrotnie byłem na tzw. komputerze - nie pokazywał błędów, a korzystałem z usług różnych systemów.
Mechanicy mówili różne rzeczy, ale chciałem mieć pewność, że będę naprawiał to co trzeba.
By nie przedłużać, w końcu jeden zdiagnozował problem - jeden z wtrysków przelewał na powrocie i silnik zamiast mieszanki, dostawał powietrze, a czujniki pokazywały spadek ciśnienia na common rail`u i przełączał silnik w tryb awaryjny.
Po wyłączeniu silnika, błąd się kasował automatycznie.
Prosta rada dla osób, których samochody mają podobne objawy - pojechać do mechanika i zrobić próbę przelewową wtrysków -brzmi poważnie , a cała operacja zajmuje 7 minut i nie jest skomplikowana. Można ją wykonać " od ręki ". Koszt to max 50 zł.
Od tego bym zaczął zanim Wam rozwalą turbinę, wymienią czujniki itd. Wtedy już nie dojdziecie co było pierwotną przyczyną.
Dałem wtrysk do regeneracji - problem ustąpił i kontrolnie " przepiłowałem " samochód na wyższych obrotach - trzyma ciśnienie, nic nie odłącza, normalna , bezpieczna jazda.
Zdecydowałem się napisać o tym na forum, bo sam nie doczytałem się jasnej wskazówki, może to teraz komuś pomoże.
Mój diagnosta powiedział, że wtryski wytrzymują zwykle ok. 200 tys. w polskich warunkach, co lejemy na stacjach każdy wie.
Aha , ważna rzecz - zalecił by raz w roku pojechać z samochodem na czyszczenie wtrysków - to znacząco przedłuża ich żywotność!
Należy to zrobić zanim wystąpią tego typu problemy.
Koszt takiej operacji to jakieś 150 zł, ale mówił, że warto i ja mu wierzę, bo jako jedyny z wielu dogrzebał się do problemu i naprawił.
Należy poszukać w miejscu swego zamieszkania - są to maszyny, do których podłącza się układ i specjalnymi odczynnikami przepłukuje się wtryski.
Ja tego nie robiłem, bo nie wiedziałem, że trzeba i coś takiego jest.
Nie lejcie do zbiornika żadnego świństwa " od czyszczenia wtrysków" , bo to nic nie pomaga, a daje złudne poczucie, że dbamy o silnik - tylko pojedźcie tam , gdzie jest takie urządzenie.
Warto wydać te 150 zł na rok, niż potem płacić dużo więcej.
Regeneracja jednego wtrysku to koszt 500-800 zł.
Ostatnio edytowane przez dariusz35 ; 31-07-2012 o 07:44
Powód: błędy ortograficzne
|