View Single Post
Stary 06-07-2012, 18:50   #1000
peterpz
ford::professional
 
Avatar peterpz
 
Zarejestrowany: 31-07-2006
Skąd: Warszawa
Model: [MK4] Mondeo
Silnik: 2.0 TDCi (140KM -> 163KM -> 188KM / 402 NM)
Rocznik: 2012
Postów: 1,056
Domyślnie Odp: Hałasujący napinacz paska klinowego - wymienić cały napinacz czy tylko te kółko?

Cytat:
Napisał 12345mario Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Kupiłem i założyłem kółko ze sprzęgiełkiem właśnie od tego gościa z allegro:
http://moto.allegro.pl/kolo-pasowe-s...423562621.html
pasuje idealnie. Trzeba jednak delikatnie zebrać kołnierz altka ok.3-4mm (ten wystający), bo kółko nie dochodzi do końca (opiera się na obudowie altka. Zauważcie jednak, że nie jest to kółko z tłumikiem drgań, a ze sprzęgłem. Co to znaczy? Ano to, że nie tłumi ono de fakto drgań, a powoduje kręcenie się kółka w przypadku zatarcia łożyska/łożysk na altku. Czyli nie jest tak jak w przypadku koła pasowego wału korbowego (metal/guma/metal). Zaciera się łożysko=następuje zerwanie sprzęgła i koło kręci się dalej, nie uszkadzając paska. Wszystko założone zostało wg wszelkich prawideł (osiowość z innymi elementami na tym pasku). Po dwumiesięcznej jeździe z tym kółkiem zaczęło coś rzęzić na napędzie osprzętu, wcześniej był spokój w tej kwestii. Mechanik zdjął pasek i ku naszemu zdziwieniu luz poprzeczny na wałku altka ok. 2mm, tak 2mm. Łożysko i wałek wirnika altka wyrobione jak osełka po żniwach. Łożysko od strony kółka zeskosowało w obudowie altka tak, że nie szło rozpołowić go, trzeba było wyłamać żeberka obudowy.Czy to totalny zbieg okoliczności? Nie mam pojęcia! Wymiana altka, czyli kupno używki za 200zł, z dwóch sklecono jeden altek, wymiana łożysk na nowe i założenie starego kółka (bałem się ryzykować z tym ze sprzęgłem).
Poniżej zamieszczam fotki co się stało z moim altkiem:

http://zapodaj.net/b019deefed3d1.jpg.html
http://zapodaj.net/664420c257db1.jpg.html
http://zapodaj.net/4291a5cb1dbaa.jpg.html
http://zapodaj.net/4d7444807dc6f.jpg.html
Że hę? Jak się zatrze alternator to się kręci? Jak dla mnie to totalna bzdura, po co byłoby coś takiego komuś. Skoro tam jest sprzęgło, a bez niego pasek strasznie szarpie to spodziewam się, że ten alternator ma takie uzwojenie, że po prostu daje dość mocne skoki siły (lub nawet przez chwilę siłę wsteczną) na pasek. Dzięki sprzęgłu, które w jedną stronę pozwala ośce kręcić się swobodnie efekt ten jest minimalizowany, nie ma siły wstecznej i paskiem nie szarpie. Ot tyle. Ale to nie pierwszy przypadek w tym wątku, gdzie narzekacie, że koło ze sprzęgłem załatwia altek. Ile osób jeździ z takim kołem kilka lat i nie ma problemów?
peterpz jest offline   Odpowiedź z Cytatem