[corneliusab]

Im bardziej obnizysz auto, tym bardziej tylne kola sie rozjezdzaja /\, jak bylem ostatnio na komputerowej geometrii i podnosilismy tyl lewarkiem do poziomu fabrycznego to wychodzi na to, ze tyl mondka mozna obnizyc max. -40 ale wtedy sprezyny tylne musza byc na tyle twarde zeby sie juz tyl wiecej nie ugiol bo przy -40 kola sa na koncu pomiaru zakladanego przez forda, wszystko co wiecej jak -40 to kola poza wymiarem, mierzenie samochodu nie obciazonego. Przy zakladaniu sprezyn eibacha nie potrzebujesz zmieniac amorkow (ja mam sprezyny firmy Fintec, sa to sprezyny progresywne) i nie pisze tu o zawieszeniach typu gwint czy jakis innych sportowych kombinacjach tylko o obnizeniu nadwozia samymi sprezynami. Gdybys chcial to moge zrobic ci skan mojego pomiaru przy przodzie -40, a tyl generalnie tez jest -40 ale tak jak wyzej pisalem sprezyny tyl mam wyjechane tak, ze w sumie mam z tylu -60, wieczorem moge ci wrzucic ten skan z pomiaru.

Pozdrawiam