Temat: [Mondeo 2000-2007] Pompa wtryskowa, naprawa.
View Single Post
Stary 02-04-2012, 21:13   #2
matrog19
ford::expert
 
Avatar matrog19
 
Imię: Mateusz
Zarejestrowany: 05-03-2008
Skąd: Konin
Model: Ford Mondeo mk3
Silnik: 2.0 TDDI 115 KM
Rocznik: 2002
Postów: 2,211
Domyślnie Odp: Pompa wtryskowa, naprawa.

Jestem po regeneracji. Powód ten sam co u ciebie ale nie zdążył się jeszcze upalić tranzystor. Auto traciło moc, gasło i były błędy na kompie. Po podłączeniu bezpośrednio pod pompę w bosch servisie jeszcze więcej błędów było. Ogolnie jak chcesz niedługo sprzedać auto to zrób tranzysor i do żyda z nim. Jak resztę rzeczy masz ok i chcesz pojeździć kilka lat to rób pompę. Koszta różne. Mnie sama pompa wyniosła 2850zł z diagnosyką itd. Gwarancję mam rok. I wszystko co się w tym czasie stanie idzie na naprawę gwarancyjną. Mam stary tłoczek konta wtrysku, wygląda jak porysowany z jednej strony papierem ściernym. Tam gdzie robiłem pompy ustawiają na stole boscha eps 815 i przechodzą na nim tylko pompy, które mają parametry jak fabrycznie nowe. Innych nie przepuszczają więc myślę, że trzeba uważac na czystość paliwa i filtra i kolejne 10 lat pochodzi. Kazali mi pilnowac wymiany filtra paliwa co 20tys km i mówili, że powinno być dobrze. Po regeneracji auto całkowicie inaczej pracuje, jest cichsze, na obroty wchodzi pewnie i bez zmiany odgłosu i szarpnięcia przy 2 tys obr (charakterystyczne w tych silnikach) na ciepłym też od razu odpala bez zawieszania obrotów. Jeszcze wtryski mi czyścili tak, żę je rozebrali, wymyli ultradźwiękami i złożyli. Parametry przed i po zabiegu dużo się poprawiły. Przed czyszczeniem jeden wymagał regeneracji a po czyszczeniu parametry ma w normie prawidłowej
__________________
Moje Mondeo mk3 TDDI: http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=113404
W stajni jeszcze Citroen Xsara Picasso 1.6 HDi 92 km 2007 rok.
matrog19 jest offline   Odpowiedź z Cytatem