Cytat:
robiłem w ten sposób po resecie i pierwszym uruchomieniu pomagałem mu podtrzymać obroty ok 1000 kilka minut(wyrównywał i trzymał) potem trzymałem go na wyższych obrotach ok 2500 kilka minut i przy odpuszczaniu oczywiście musiałem podtrzymać mu stopniowo obroty aż zejdą do 1000 bo całkiem gasł.
W trakcie jazdy po ok 15-25 minut dostrajał się i nie gasł.
|
Kolego, źle robiłeś samoadaptację. Jak jest w instrukcji z książki, silnik ma chodzić na wolnych obrotach, nie można mu pomagać, bo uznaje, że wolne obroty są z naciśniętym pedałem gazu i tak się ustawia.