Kolego ja mam osiołka z 99 r. 2.5d autko raz podniesione spalanie oscyluje od 7 do 9.5l. Na własnym przykładzie auto mało awaryjne pod warunkiem spokojnej eksploatacji i serwisowania przez kumatych ludzi, mnie więcej popsuli "mechanicy" niż sam uległ awarii. Jeśli chodzi o koszty to moim zdaniem bardzo tanie autko w utrzymaniu i częsci jest pełno. 2.5d silnik jest bardzo żywotny i nie sprawia problemu, jest jedynie dosyć hałaśliwy co jest uciążliwe na dłuższe trasy. Dla mnie największą zmorą jest korozja
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Tylny napęd nie jest taki straszny jak znajdziesz autko w którym nie wyje most. Najlepiej koła 14 na pięć szpilek most typu Timken tam można zmieniać sam wkład mostu. Ja mam wersję bez wspomagania kierownicy ale tobie radzę znaleźć ze wspomaganiem zwłaszcza jeśli będziesz jeździł po mieście. Te autka są bardzo proste i nie zawodne.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.