jeszcze jedno..
auto gry postoi , gdy jest zimne bardzo ciezko pali.
tzn od 1 rozruchu do uruchomienia silnika mija jakies 10 min.
na początku przy pierwszych próbach rozruchu . słychać ze rozrusznik kreci i w sumie tyle... po powiedzmy 10 próbach auto zaczyna już jakby załapywać. silnik odpala dosłownie na 1 sek i gaśnie . Po kolejnych kilku próbach już coraz dłużej pracuje nawet po 3-4 sek.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. / aż w końcu za którymś tam razem odpali i pracuje. co prawda nie równo i dość głośno ale zawsze to coś . z rury wydechowej wydobywają sie bardzo duże ilości białego dymu. Po paru chwilach zaczyna pracować równiej i da sie jechać. natomiast jak już dojdzie do tego uruchomienia silnika i popracuje on chwile to poteo odpala już za 1 razem dosłownie na dotyk.
akumulator pare dni temu wymieniłem na nowy (Ford 75Ah 780A)
nowy filtr paliwa
do ropy dodaje uszlachetniacz.
Czy powodem AŻ TAK ciężkiego rozruchu może być ten nieszczęsny wtrysk lub tryb awaryjny w którym auto "podobno" się teraz znajduje???