Klimatronik świruje
silnik zimny
-temperatura zadana np 21*C,ustawiam nawiew na 3-4 kreski i on sam zmniejsza na 2 kreski (szyby parują). podnoszę na 4 kreski to znowu zmniejsza na 2. podnoszę na 5 kresek to zwiększa na maxa.
silnik ciepły ustawione temp na 3 kreski i nagle nie wiadomo dlaczego zwiększa na max.
oczywiście cały czas wyłączony tryb auto.
szlak mnie trafia z tym totalnym badziewiem. w passacie miałem bardzo podobny klimatronik i mogłem ustawić na ile chciałem i nic sam nie mieszał.
wy też tak macie czy tylko mój wariuje ?
|