[arbuz76]

W prosty sposób można zauważyć kiedy przestają grzać świece, zapalmy oświetlenie kabiny lampke przy lusterku mając otwarte drzwi lub tym małym suwakiem chodzi o to żeby cały czas świeciła lampka wewnątrz auta koło lusterka wewnętrznego, przekręcamy kontrolki lampka lekko przygasa (wtedy grzeją świece żarowe) gdy lampka zaczyna ponownie świecić mocniejszym strumieniem światła to wtedy świece przestały grzać i teraz drugi patent na mrozy pierwszy raz przekręcamy kluczyk tak długo aż świece grzeją pózniej przestaną patrzymy na lampke oświetlenia nie na kontrolke na desce, w momencie jak lampka zaczyna ponownie świecić mocniej szybkim ruchem przekręcamy kluczyk żeby rozłączyć zapłon i szybko ponownie włączamy zapłon ponownie i tym razem obserwujemy kontrolki na desce wyłączamy oświetlenie wewnątrz kabiny najlepiej zamykając drzwi i obserwujemy kontrolki i patrzymy aż gaśnie kontrolka na desce od grzania swiec i od razu palimy wtedy nastęuje rozruch a świece jeszcze grzeją przez chwilke to znaczy przez kilka sekund powoduje to że pierwsze obroty na zimnym silniku są jakby łatwiej znośne dla diesla ponieważ ropa jest jakby jeszcze chwilke dogrzewana przez grzejące świece. Patent działa w szczególności na mrozie sprawdzałem u siebie w tamtym roku przy minus 15 i w tym również (tylko nie było jeszcze takich mrozów dużych) kolega ma taki sam silnik w escorcie i naprawde rozruch silnika jest znacznie ułatwiony.