Odp: Automatyczny włącznik świateł
Ciężko znaleźć jednoznaczny przepis. Niestety często jest tak, że przepisy są niedoprecyzowane lub wręcz wykluczają się wzajemnie. I powiedział to diagnosta.
Trzeba to wziąć na logikę. Przepis mówi:
Art. 51.
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany używać świateł mijania podczas jazdy w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.
2. W czasie od świtu do zmierzchu w warunkach normalnej przejrzystości powietrza, zamiast świateł mijania, kierujący pojazdem może używać świateł do jazdy dziennej.
Natomiast nic nie mówi o światłach pozycyjnych. Owszem, utarło się, że włączając światła mijania, włączamy pozycyjne, bo inaczej się nie da, ale żaden przepis nie mówi o tym że światła mijania mają się świecić razem z pozycyjnymi.
Rozwiązanie z przekaźnikiem jest najprostsze i co najważniejsze - nie ingeruje w konstrukcję samochodu. Przerobienie długich na dzienne jest nielegalne, bo reflektor nie ma homologacji na dzienne. Przy dołożonych światłach dziennych na ledach skrupulatny diagnosta albo policjant zaraz będzie też wołał o homologację oraz mierzył czy wszystko jest zgodnie z przepisami. Przekaźnik jest według mnie rozwiązaniem optymalnym.
Ostatnio edytowane przez TomekM_1983 ; 27-12-2011 o 15:47
|