Odp: Plandeka na samochód na zimę
Moim zadniem nie warto. Po pierwsze primo to juz widze jak codziennie zakladasz ja dokladnie na wszystkie zaczepy. Wyciagasz zakupy, kladziesz je na sniegu / blocie i zakladasz plandeka a obok wsciekla zona? Nie dziala. Po drugie primo plandeka ci zawsze gdzies spadnie, dotknie i bierze bloto z piaskiem i juz masz syf i rysy na lakierze gotowe po 1 sezonie. Jako ze najwieksze zlodowacenie jest na przedniej szybie ze wzgledu na kat (tylna jest grzana i tak) to propouje cos takiego jak w zalaczniku. Zaklada sie szybko, przytrzasniesz drzwiami i jest super. Sa tez wariacje na ten temat np magnesy czy wieksze uszy na boki.
|