Witam.
Zastanawiam się czy nie kupić sobie plandeki na zimę.
Autko stoi na dworze ale mieszkam przy ternach zielonych i jest straszna wilgoć, szyby bardzo zamarzają i jest trochę skrobania.
Znalazłem coś takiego w kauflandzie
http://www.kaufland.pl/Home/01_Aktua.../index.jsp#top (
Plandeka na samochód).
Używał ktoś czegoś takiego?
Warto takie coś kupić?
Zastanawiam się co będzie jak 30cm śniegu napada, czy dam radę to zdjąć czy i tak będę musiał odśnieżyć.
OK, poczytałem trochę o tym i chyba nie warto.
Podobno przymarza, rysuje lakier, zbiera się wilgoć i ogólnie więcej minusów niż plusów.
Chyba że ktoś wypucuje auto i przykryje jak jest suche jakimś porządnym pokrowcem i zostawia na całą zimę.
No trudno trzeba będzie przemęczyć się przez zimę.