A ja obstawiam akumulator. Zobacz mój ostatni wątek - jest chyba na stronie 5. Też odpalałem mojego przez kable -nic to nie dało. Żeby ostatecznie wykluczyć akumulator, zawieź go do sprawdzenia (mi to zrobili za darmo - 10 sek. pracy) a jeśli to cię nie przekona, to podmień na inny działający akumulator o podobnej mocy - tylko nie przez kable a bezpośrednio. Różnica jest spora
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Jak nie to poczytaj posty o rozbieraniu rozrusznika i opiłkach - pewnie sam zrobisz tylko czasu trochę.
Ja też nie wierzyłem, że akumulator padł.