Cytat:
De-Zet a na jakim etapie jest Twój maxio ? znasz już jakieś konkrety?
|
Parę dni temu otrzymałem info, że auto będzie 2 tygodnie później. I dodam, że to ja dzwoniłem po info do dealera, a nie dealer informował mnie sam o opóźnieniu
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Po rozmowie z dealerem, możliwe że będzie tydzień później. Musi pogonić transport w Polsce, bo na termin fabryki nie ma wpływu.
Tak naprawdę to nie wiem czy się cieszyć, czy płakać.
Przy dwutygodniowym opóźnieniu odbiór byłby po urlopie.
Przy tygodniowym - w trakcie urlopu, na który miałem zamiar wygodnie pojechać parę tysięcy km nowym wozem. Teraz z długiego wyjazdu nici, bo nie będę zza granicy pędził w połowie urlopu po odbiór do Polski. Czyli humor i urlop sp.... .
Na to wychodzi, że trzeba samemu trzymać rękę na pulsie i monitować.
Mam nadzieję, że mój termin nie ulegnie znowu zmianie, gdyż odwołałem już rezerwacje noclegów za granicą i nie będę robił z siebie debila, i rezerwował jeszcze raz.
Wkurzam się tylko, bo czeka mnie wizyta w banku (muszę wziąć w pracy wolne), aby załatwić przedłużenie promesy kredytowej, którą miałem jedynie do dnia z umowy z dealerem. O ponownym załatwianiu papierów w mojej firmie nawet już nie wspomnę (zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach), bo to następny dodatkowy kłopot. Mam tylko nadzieję, że bank nie zmieni mi nagle oprocentowania kredytu, bo będę w czarnej dziurze (każdy wie jakiej).